piątek, 28 czerwca 2013

REVLON 042 Sunshine Sparkle




Lakier z ubiegłorocznego zachwytu zółtym kolorem. Do zakupu zachęciła mnie marka. Z Revlona używałam podkładu Color Stay i bardzo mi pasował do czasu odkrycia kremów BB więc z lakierem do paznokci wiązałam wielkie nadzieje. No i klapa.
Ma śliczny cytrynowy kolor i drobny błyszczący piaseczek. Koniec zalet. Cienki, rozwodniony, jak go nie nakładać to wychodzi bardzo nierówno, rozpływa się na płytce. Tutaj lewa ręka jest w miarę ale prawa to groza, uwierzcie na słowo. Chociaż widać tą nierówność dobrze na serdecznym palcu na pierwszym zdjęciu. Tutaj są dwie warstwy nakładane w ilości 'od serca'. Wiem, że da się zrobić lakier rzadki w konsystencji i tak napigmentowany, że jedna warstwa wystarczy więc Revlonie drogi, wstydź się.



(bluebebe)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz