Lakier przypadkowy w kolekcji, nie podoba mi się efekt na moich palcach. Kojarzy mi się z dystyngowaną starszą panią, perełki na szyi, lok i kok, spokojna elegancja i jasny, perłowy lakier na paznokciach - nie mam nic przeciwko, za jakiś czas owszem, ale jednak źle się z tym czuję dzisiaj. Na plus: schnie błyskawicznie.
W zbliżeniu widać, że to dziwak, składa się cały ze srebrnych i czerwonych drobinek.
(100krotna)
Zgadzam się - właśnie tego typu kolorkami maluję paznokcie mojej babci - kobietka ma 81 lat :)
OdpowiedzUsuń