FeiFei jest stalowo-niebieska z ogromna iloscia wielokolorowych drobinek. Z internetowych sloczy przypomina mi lakier H&M My Favourite Jeans z 2009. Jesli chodzi o gestosc, to lakier jest raczej rzadki, dzieki czemu bardzo dobrze sie rozprowadza, ale do pelnego krycia potrzebowalam trzech warst. Niestety dlugo schnie. Byl miekki, ale nie lepiacy, prze prawie 45 min... Za to za trwalosc ma 5. Drobny odprysk i lekko starta koncowka na jednym palcu pojawila sie w czwartym dniu noszenia i to do tego wieczorem :). Za to do zmywania trzeba sie bylo troche przylozyc, z powodu tych drobinek.
Tutaj, to nie sa starte koncowki, tylko swiatlo sie tak odbilo...:/
(vrksasana)
jest piękny!
OdpowiedzUsuńwow jaki piękny :)
OdpowiedzUsuńŚlicznotka :)
OdpowiedzUsuńPrzypomina mi Oczy Bonda, czyli On Her Majesty Secret Service
OdpowiedzUsuńhttp://klubnieanonimowychlakieroholiczek.blogspot.com/2012/12/opi-on-her-majestys-secret-service.html
Wlasnie mi sie przypomnialo, ze gdzies czytalam, ze faktycznie sa do siebie podobne. FeiFei jest chyba troche jasniejsza i moze miec drobniejszy brokat.
OdpowiedzUsuń