niedziela, 2 grudnia 2012

AVON COLOR TREND State of Mind


  • Nie zauważyłam, że to jest lakier nawierzchniowy, przejrzysty i zaczęłam malować na gołe paznokcie.
    Pierwsza warstwa: daje siny odcień i zostawia po 2-4 brokatów na płytce. Druga warstwa powiększa wrażenie siności i zostawia kolejne błyszczące punkciki :)
    Na szczęście kolejna warstwa daje już (blady) kolor, drobinek przykleja się też coraz więcej. Będzie ładnie wyglądał na niebieskich lakierach jako top.
    Bazą jest (po pomalowaniu odpowiedniej ilości warstw) żelkowy dżinsowoniebieski, a drobinki to taki mikroskopijny brokacik i większe brokatowe srebrne i tęczowe drobinki.
    U mnie na zdjęciach cztery warstwy + top, bo powierzchnia jest chropowata. Jak widać przebijają końcówki (ale nie przeszkadza mi to).
    Myślę, że bardzo ładnie wyglądałby na kremowym lakierze w kolorze dżinsu :). Konsystencja: rzadka, schnie błyskawicznie, w ciągu minuty.

    http://fotoforum.gazeta.pl/photo/8/qi/ma/3ldu/bCjquNS7iDdQ6ppgcX.jpg






    http://fotoforum.gazeta.pl/photo/8/qi/ma/3ldu/h1Fvq1ZxBOhaDbSeMX.jpg

    i detal:
    http://fotoforum.gazeta.pl/photo/8/qi/ma/3ldu/bSDxGMCYZR5ii7QUQX.jpg 

    (100krotna)

3 komentarze:

  1. Jak już się pojawiło na blogu, to dodam, że ten lakier nie ma numerku ale ma nazwę: Daring

    OdpowiedzUsuń
  2. A nie State of Mind? tak jak napisane z przodu butelki. Czy State of mind to może nazwa kolekcji?

    OdpowiedzUsuń
  3. Chyba nazwa kolekcji. Na butelce jest tylko: "COLORTREND" i "state of mind", za to na pudełeczku, z przodu COLORTREND a na wierzchu, tam, gdzie się otwiera pudełeczko: Daring. Wcześniej tego na pudełeczku nie zauważyłam...

    OdpowiedzUsuń