czwartek, 1 maja 2014

My Secret Sandy 174


myślała myślała i w końcu kupiła (nie żeby bardzo chciała, ale akurat był w promocji, a kolor jak lubi ;-)) 
pierwsze wrażenia: mam brud na paznokciach :-P, no nie mogę się przyzwyczaić do tego uczucia szorstkiego czegoś, strrrrrrrrrasznie mnie wnerwia. 
nie wiem jak z trwałością, bo malowałam wczoraj, ale chyba nie wróżę mu długiego życia, bo po 1 dniu ma lekkie odpryski na palcu wskazującym prawej ręki, a jakoś szczególnie nie robię wiele aktualnie ową prawą ręką ;-) 
lakier nosi wdzięczną nazwę Violet Star i wygląda tak: 


lepsze foty postaram się zrobić jak wyjdzie jakieś słońce, teraz to nawet nie ma sensu lepszego aparatu wyciągać, bo i tak kicha i tak kicha :-( 

(tfu.tfu)

2 komentarze:

  1. Kolor jest piękny, ale ja bym go machnęła topem bo też nie lubię tej chropowatości:P

    OdpowiedzUsuń