Z kolekcji wiadomo jakiej :)
Ten chyba najbardziej chciałam mieć, oprócz oczywiście szpanerskiego Man With The Golden Gun. Na zdjęciach wychodzi chyba trochę bardziej niebieski niż naprawdę. Z daleka przeważnie sprawia wrażenie stalowego metalika z niebieskawym odcieniem, z bliska ujawnia swoją skomplikowaną naturę. Jak widać, są tam drobinki niebieskie i zielone, pod pewnymi kątami ujawnia się też fiolet, choć bardziej widoczny jest w buteleczce niż na paznokciach. Kryje znośnie w 2 warstwach, ale jeszcze lepiej wygląda w 3. Na fotkach 3 warstwy. Maluje się bdb.
(kasica_k)
Piękny, co tu dużo gadać...
OdpowiedzUsuńZgadzam się, piękny :)
OdpowiedzUsuńTeż go lubię :)
OdpowiedzUsuń