To chyba najmniej błyskotekowa błyskoteka.
W porównaniu z innymi lakierami z tej serii wygląda raczej jak pastel. Niebieski brokat widoczny jest tylko w świetle pod pewnym kątem. A sam kolor przypomina mi For Audrey China Glaze.
Niestety nakłada się źle, o czym wspominały dziewczyny na lakierowych blogach, a lakier ma kiepski pędzelek. No ale co ja zrobię, uwielbiam takie kolory.
Żeby "podrasować" efekt błyskotekowy pomalowałam dodatkową warswę topu Essence Special Effect w kolorze 04 Mystic Mermaid. Sam top to srebrny bardzo drobny brokat w białej perłowo-metalcznej bazie, z odrobiną błękinego brokatu. Muszę przyznać, że taka "zmrożona" wersja podoba mi się dużo bardziej.
Kolejnego dnia dołożyłam stempelki i kolejną warstwę topu Essence.
Super, podoba mi sie we wszystkich wersjach!
OdpowiedzUsuń