Jeszcze mi się piaski nie znudziły, pobegłam wiec po serię Wibo, która niedawno się pokazała. Zaczynam więc od nr. 2 (beżyk) i nr. 3 (pomarańczowokoralowy). Beżowy jest świetny, dobrze kryje i całkiem nieźle jak na piasek się trzyma. Daje ciekawy "skórzasty" efekt. Wszystko byłoby super, gdby nie to, że nr. 3 był wybrakowany i zupełnie niepiaskowy. Nie wiem czy to mój pech czy cała seria była wadliwa.
(izas55)
Te dwa odcienie Wibo są naprawdę piękne!
OdpowiedzUsuńJutro jestem w Rossmanie, więc na pewno je kupię :)
Piaskowy nude fajny, niestety nie mogę na niego trafić ostatnio :/
OdpowiedzUsuńz tego co czytałam na innych blogach nr 3 taki jest :/ jestem załamana bo też kupiłam identyczny zestaw tych dwóch kolorków...
OdpowiedzUsuńMi się ta czekoladka bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńTego beżowego nie widziałam nigdzie...Nawet nie wiedziałam, że taki kolor w tej kolekcji też był:) A szkoda, bo jest genialny:)
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się ten brązowy piasek :)
OdpowiedzUsuń