Dorwany podczas wypadu do Londynu. Podczas wizyty w Bootsie przygarnęłam wraz z granatowym i czerwonym. Satynowy brokat o dobrym kryciu (może być nawet jednowarstwowcem), trzyma się równiez nieźle. Mi się to półmatowe wykończenie nie do końca podoba, zdecydowanie wolę z błyszczącym topem
(izas55)
całe szczęście do Londynu mam za daleko ;-) ale piękny jest! zua, zua Iza!
OdpowiedzUsuńPiękny jest :-) genialny efekt
OdpowiedzUsuńPrzepiękny! :))
OdpowiedzUsuńwspaniale wygląda, uwielbiam takie błyszczące lakiery :)
OdpowiedzUsuń