piątek, 29 listopada 2013
Colour Alike 100 Indygo
Przy okazji ostatniego zamówienia, oprócz najnowszej kolekcji wrzuciłam do koszyka i taki metaliczny granat, który następnie wylądował na odnóżach dolnych, bo jakby się tak przez moment krytyczniej zastanowić, w sumie po prostu nie cierpię na sobie kolorów różnych od nieśmiertelnej trójcy jasne nudziarze - klasyczne czerwienie - uniwersalne czernie i szaraki.
Kolor jest obiektywnie bardzo ładny i głęboki, lakier technicznie bardzo ok, starcza jedna grubsza warstwa. Na jednym pazurze odpryskł po 2 dniach, ale może coś źle zagruntowałam.
(Od jakichś 8 lat nie malowałam sobie samodzielnie pazurów u stóp, więc proszę wybaczyć bardzo widoczny brak wprawy i krzywy malunek.)
(mniickhiateal )
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękny granat! Szybko sechł? Mnie jakość ciemne lakiery, np. prząśniczka strasznie wkurzają z Colour Alike bo schną u mnie wieki nawet z topem -.-
OdpowiedzUsuńNie pamiętam już dokładnie, ale raczej z Seche Vitem wysechł przyzwoicie szybko.
OdpowiedzUsuńpiękny kolorek ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie granaty :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny :D
OdpowiedzUsuń