Zgaduj zgadula, jaka firma dziś na pazurach... to się robi nudne, wiem (nic nie poradzę, mam jeszcze kilka GR w kolejce...)
Golden Rose Paris nr 27 - dla mnie mortadela, dla mojego lubego jogurt owocowy, obydwoje jesteśmy jedzenioholikami.
Różyk, kremowy, złamany, pastelowy i nudny i jak na niego patrzę, to się robię głodna. Malowanie w normie, przyjemne, nie pomalowałam wszystkiego dookoła. Schnięcie w normie, połysk w normie, nuuda ;) Potrzebowałam takiego nudziaka. Oto jest. Średnio trwały, łatwościeralne końcówki:
i detal:
(100krotna)
Golden Rose Paris nr 27 - dla mnie mortadela, dla mojego lubego jogurt owocowy, obydwoje jesteśmy jedzenioholikami.
Różyk, kremowy, złamany, pastelowy i nudny i jak na niego patrzę, to się robię głodna. Malowanie w normie, przyjemne, nie pomalowałam wszystkiego dookoła. Schnięcie w normie, połysk w normie, nuuda ;) Potrzebowałam takiego nudziaka. Oto jest. Średnio trwały, łatwościeralne końcówki:
i detal:
(100krotna)
bardzo ladny,cieply kolor.dodaje optymizmu na te szare dni :)
OdpowiedzUsuńFajny kolor. W sam raz do pracy
OdpowiedzUsuńpiękny nudek :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kolorki! :-) Zapraszam na: http://katpatlifestyle.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńfajny kolor :)
OdpowiedzUsuń