Tym razem nie mam skojarzeń kulinarnych (ciekawe z czym się kojarzy 100krotnej) -;). Kolejny lakier z kolekcji Jolly Jewels, który bardzo mi się podoba. Nie jest jakoś szczególnie unikalny, bo podobnych widziałam co najmniej kilka, na przykład It's A Trap-eze! z kolekcji Cirque du Soleil: Worlds Away China glaze.
(izas55)
rzeczywiście Chinka jest bardzo podobna, ale... ładniejsza!
OdpowiedzUsuńmam Chinke i zgadzam się, jest ładniejsza, chociaż podobna :)
UsuńTwojego słocza ChG widziałam i jakoś nie widzę specjalnie dużej różnicy między nimi, dlatego pytam (źle się wpisałam w drzewko i moje pytanie do tamit24 jest w poście niżej). W ChG wydaje się być więcej brokatu, ale to może być efekt sposobu nakładania.
UsuńA masz może obydwa żeby zesłoczować? Nigdzie nie mogę znaleźć bezpośredniego porównania.
A co jest twoim zdaniem ładniejszego w China Glaze?
OdpowiedzUsuńUroczy. Na czarnym też będzie ładnie wyglądał.
OdpowiedzUsuńChyba nie do końca. Ten brokat jest w jasnoszarej żelowej bazie, tzn. na paznokciach jest tylko lakier, bez żadnej kolorowej bazy. Dwie warstwy dają krycie takie jak na zdjęciach, przy trzech warstwach nie widać końcówek moich paznokci.
UsuńNa czarnym by wyglądał dobrze gdyby był zupełnie przezroczysty, a tak będzie po prostu ciemnoszary.
Aaaa...to rzeczywiście...jak dla mnie szkoda :-).
UsuńFelisdomestica - spróbuj króregoś z topów essence. Tu mój jeden, na czerwonym lakierze: http://klubnieanonimowychlakieroholiczek.blogspot.com/2012/12/essence-nail-art-special-efect-topper.html
OdpowiedzUsuńJa z moją ambiwalencją wobec glitterów zastanawiam się nad tym lakierem, albo nad China Glaze. Ja bym go kładła jedną warstwą na kryjący biały :)
OdpowiedzUsuń