niedziela, 17 lutego 2013

LAYLA Mermaid Spell

czyli moje pierwsze 'holo'.
Lakier jest bardzo rzadki i strasznie sie rozmazywal, ale efekt holograficzny wynagradza wszelkie niedogodnosci techniczne. Niestety nie jest trwaly :( Pierwsze odpryski pojawily sie juz w kilka godzin po pomalowaniu. Na zdjeciach sa 4 warstwy na bazie OPI i z Seche Vite. Bede probowac z inna baza i bez i bez utwardzacza. Zobacze, czy wplynie to na trwalosc.
Czy ktos mial podobne doswiadczenia z holografami, czy to tylko ta Layla tak ma?

tu w cieniu:


tu z subtelnym 'holo':

a tu w sztucznym swietle:



(vrksasana)

6 komentarzy:

  1. jest piękna.
    szkoda, że sprawia trochę problemów :|

    OdpowiedzUsuń
  2. nie mogę się doczekać aż ja sobie jakiś kupię :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię efekt holo, ale trwałość tego przeraża!

    OdpowiedzUsuń
  4. felisdomestica17 lutego 2013 16:58

    Wszystkie holo tak mają. Im piękniejszy efekt, tym bardziej nietrwały lakier. Może ma to związek z ilością drobinek, może z ich wielkością?

    OdpowiedzUsuń