Wydało się. Lubię białe perłowe lakiery.... (choć ten jest właściwie taki brudnobiałobeżowy)
Taki sam podkradałam mojej mamie gdy byłam małą dziewczynką, a w sklepach mozna było tylko kupić tylko czerwony i biały perłowy. kasica na kiedś zwierzała się jak barwiła takie lakiery tuszem od długopisu ;-). Sam lakier jakoścowo jest dość średni. Słabo kryje i dość długo schnie.
W dziennym świetle
Z lampą
(izas55)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz