piątek, 2 sierpnia 2013

Peggy Sage Purple 306


tak, wiem, jestem monotematyczna z tymi lakierami maggianny ;-).
Dzisiaj kolej na letni fiolecik z delikatnym shimmerkiem. Szalenie mi się podoba, jest też zaskakująco przyjemny w malowaniu. I nie należy się przerażać tym, że po pierwszej warstwie jest właściwie przezroczysty, do pełnego krycia potrzeba 3 warstw, schną jednak bardzo szybko. U mnie na zdjęciu są cztery bardzo cienkie, ale ja po prostu nienawidze jak mi przeświecają końcówki.
W dziennym świetle




W cieniu

Z lampą


(izas55)

2 komentarze: