czwartek, 19 lipca 2012
Select
Dodaję swatch lakieru, w którym się zakochałam ostatnio ;) Wiem, że nude to nudziarstwo w porównaniu z tymi wszystkimi cudownymi drobinkami, ale skończyła się laba, nastąpił powrót do pracy i paznokcie mają się w oczy nie rzucać, więc żegnaj chabrze, żegnaj gazetowy wzorku - witaj różu i cielaku. :D
Lakier kupiłam już dawno, nie pamiętam gdzie i ile kosztował, ale dojrzałam do niego dopiero teraz. Wygląda dość szykownie mimo swojego braku szaleństwa. Trwałość ocenię jutro i pojutrze :) Na razie widzę, że ładnie schnie, ale lubi smużyć.
No i jest to moja ulubiona długość paznokci :D
(anne_stesia)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz