środa, 18 lipca 2012

Catrice Salmon&Garfunkel


Jestem zauroczona :) Od dawna czaiłam się na jakiś ładny jogurt brzoskwiniowy, ale nie sądziłam, że one tak ślicznie wyglądają :)
Mam słabość do lakierów, które dają takie świeże wrażenie - ciemne są super, ale chyba najlepiej moje dłonie wyglądają właśnie w jasnych pastelach. Ten dodatkowo może pełnić rolę wiosennego nudziaka, bo wygląda dość skromnie.
Nakłada się super - dwie warstwy do pełnego krycia, konsystencja świetna - lakier sam się poziomuje stąd nie ma problemów ze smugami, czy nierównym kolorem. Pędzelek jednak okazuje się być strzałem w dziesiątkę, bo ładnie dopasowuje się do zaokrąglenia paznokcia. Współpracuje z Seche Vite. Końcówki ścierają się tak jak w każdym innym - czy to Opi, czy ChG, czy Essie - każdy lakier noszę nie dłużej niż dwa dni.
Nie mogę napatrzeć się na swoje dłonie ;)

(anne_stesia)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz