Piękny jest po prostu :-).
Brudny morski niebieski, taki przykurzony i złamany. Na wielu słoczach w sieci jest zielony, a tak na prawdę nic w nim nie ma zielonego.
Sam lakier jest dość gęsty i jak na mój gust trochę długo schnie, bez seche vite miałam po raz pierwszy od dawna odbitą pościel na paznokciach. Do krycia nałożyłam dwie cieńsze warstwy + seche vite jako wysuszacz. Dobrze kryje.
A jako mały bonusik
Wzorek zrobiony białym lakierem do końcówek CND Brilliant White. Stempel/płytka Essence
(izas55)
Boski! Chcę go :)
OdpowiedzUsuń