myślała myślała i w końcu kupiła (nie żeby bardzo chciała, ale akurat był w promocji, a kolor jak lubi ;-))
pierwsze wrażenia: mam brud na paznokciach :-P, no nie mogę się przyzwyczaić do tego uczucia szorstkiego czegoś, strrrrrrrrrasznie mnie wnerwia.
nie wiem jak z trwałością, bo malowałam wczoraj, ale chyba nie wróżę mu długiego życia, bo po 1 dniu ma lekkie odpryski na palcu wskazującym prawej ręki, a jakoś szczególnie nie robię wiele aktualnie ową prawą ręką ;-)
lakier nosi wdzięczną nazwę Violet Star i wygląda tak:
pierwsze wrażenia: mam brud na paznokciach :-P, no nie mogę się przyzwyczaić do tego uczucia szorstkiego czegoś, strrrrrrrrrasznie mnie wnerwia.
nie wiem jak z trwałością, bo malowałam wczoraj, ale chyba nie wróżę mu długiego życia, bo po 1 dniu ma lekkie odpryski na palcu wskazującym prawej ręki, a jakoś szczególnie nie robię wiele aktualnie ową prawą ręką ;-)
lakier nosi wdzięczną nazwę Violet Star i wygląda tak:
lepsze foty postaram się zrobić jak wyjdzie jakieś słońce, teraz to nawet nie ma sensu lepszego aparatu wyciągać, bo i tak kicha i tak kicha :-(
(tfu.tfu)
cudowny kolorek :))
OdpowiedzUsuńKolor jest piękny, ale ja bym go machnęła topem bo też nie lubię tej chropowatości:P
OdpowiedzUsuń