środa, 6 lutego 2013

Big Smoke Butter London

Mialam zaczekac na I saw, U saw, We saw, Warsaw z nowej kolekcji OPI, ktora ma sie podobno pojawic w sklepach 6 lutego (juz nie moge sie doczekac :D), ale w tak zwanym miedzyczasie zdecydowalam sie na Big Smoke, Butter London. 

Nie jest to kolorystyczny strzal w dziesiatke, niestety. Chcialam cos w ciepleszej tonacji i o glebszym nasyceniu, a ten ma w sobie troche za duzo stalowo-szarosci. Moglam w sumie wydedukowac po nazwie :/. Tak sie zastanawiam, co tutaj bylo najpierw kolor, czy nazwa?
  • To jest moj pierwszy BL, wiec nie mam porownania i nie wiem, jak tu jest z trwaloscia? Big Smoke troche odprysnal na trzeci dzien. Na szczescie udalo sie zamaskowac :)

    Na zdjeciach dwie warstwy na bazie OPI, z ktorej jestem bardzo zadowolona, a na gorze Seche Vite, ktorym jestem zachwycona.



  • (vrksasana)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz